wtorek, 31 grudnia 2013

Sylwester :D

SZCZEŚLIWEGO NOWEGO 2014 ROKU LUDZISKA 
                                                               

czwartek, 5 grudnia 2013

Książę Ciemności czyli ... DIABEŁ ?


Diabeł (gr. διάβολος diábolososkarżyciel, oszczerca) – w judaizmie i chrześcijaństwie ogólna nazwa złych, upadłych aniołów; inne określenia: szatan, demon.
Początkowo w folklorze polskim diabły były to legendarne, rogate postacie, wywodzące się od złych lub złośliwych demonów – tzw. czartów lub biesów – pochodzących z mitologii słowiańskiej. Dopiero po chrystianizacji słowo diabeł stało się synonimem słowa szatan.
W demonologii judaizmu i chrześcijaństwa oraz satanologii średniowiecznej diabły (szatany) tworzą hierarchię i są upostaciowione.
Diabeł jako pojęcie pojawia się w tych religiach i wierzeniach, których panteon jest bipolarny, spolaryzowany na przeciwstawne sobie, walczące ze sobą dominia i w których dokonało się przejście od religii mitologicznej do soteriologicznej (kiedy pojawia się pojęcie zła moralnego). Według niektórych naukowców pojęcie diabła pojawiło się w chrześcijaństwie i islamie poprzez judaizm z wierzeń starożytnego Iranu (manicheizm, mazdaizm i zaratusztrianizm).
Według Biblii diabeł to upadłe stworzenie duchowe, które sprzeciwiło się Bogu. Nie jest jednak równy Bogu, gdyż został przez niego stworzony. Nie należy go więc traktować jako "złego boga". W manicheizmie, zwłaszcza w doktrynie katarskiej, uważa się zaś, iż świat jest domeną diabła i jest on władcą materii; z tego powodu jest ona zła, świat duchowy i sam Bóg znajdują się poza materią, są więc wolne od wpływu diabła, zatem dobre.


Piekło, niebo, raj?


 Najstarsze wierzenia religijne zakładały istnienie innej rzeczywistości niż ta ziemska. Ludzie od zawsze odczuwali potrzebę wiary w życie pozagrobowe. Największe religie świata, każda na swój sposób, mówią o tym co może spotkać ich wyznawców po śmierci. Każda z nich zawiera wizję tego, co czeka wyznawców, którzy należycie służyli Bogu i wypełniali Jego wolę, oraz tych, którzy nie żyli według określonych zasad. Ci pierwsi mogą liczyć na wspólne przebywanie z Bogiem i cieszenie się niebem lub rajem. Ci drudzy – za winy swoje i grzechy – zostają wtrąceni do piekieł, gdzie udziałem ich jest cierpienie duchowe i fizyczne. Starożytne religie mówiąc o piekle, miały na myśli jakieś ciemne miejsce głęboko pod powierzchnią ziemi, gdzie ludzie doświadczali kontynuacji cierpień ziemskich, a więc głodu, niedostatku, chorób, mąk fizycznych, niewoli, smutku, rozpaczy, itp. Odpowiednikiem nieba i piekła, o których mówi się w katolicyzmie, prawosławiu i protestantyzmie, jest w judaizmie szeol i gehenna. Dla Adwentystów Dnia Siódmego, piekło ma postać jeziora pełnego ognia, w którym płoną grzesznicy. Według świadków Jehowy piekło nie istnieje. Uważają oni, że Bóg jest zbyt litościwy dla swoich stworzeń, by karać je w tak okrutny i bezwzględny sposób. Islam z kolei zakłada istnienie aż siedmiu piekieł, ale dla przeciwwagi mówi o istnieniu siedmiu niebios. Bardzo rozbudowaną eschatologię ma religia buddyjska. Wyznawcy buddyzmu wierzą, że istnieje szesnaście rodzajów piekieł, z czego połowa to piekła zimne, a połowa to gorące. W buddyzmie skazani do piekieł nie przebywają w nich całą wieczność, tak jak ma to miejsce w innych wyznaniach. We wszystkich religiach niebo jest nagrodą za służenie Bogu na ziemi i polega na przebywaniu blisko Niego i doświadczaniu szczęścia, którego nie da się opisać. Piekło to wieczne oddalenie od Boga, cierpienie natury duchowej i fizycznej. Niektóre religie, jak na przykład katolicyzm, zakładają istnienie stanu pośredniego między piekłem a niebem. Dusze, które nie zostały potępione, ale nie zasługują jeszcze na niebo, idą do czyśćca, gdzie żałują swoich win i oczyszczają się z nich.


Historia diabła Boruty


 Diabeł Boruta z Łęczycy, to jedna z najbardziej znanych postaci, reprezentujących podania, legendy i wierzenia ludowe, dotyczące zła. Przez wiele wieków Boruta zyskał bardzo wiele wizerunków i postaci. Najbardziej popularnym wizerunkiem łęczyckiego diabła, jest szlachcic wysokiego wzrostu i nie przeciętnej urody, nie pozbawiony typowych cech diabelskich, takich jak długi ogon i rogi. Swoje diabelskie przymioty, skrywa on sprytnie w elementach szlacheckiego stroju –w kontuszu. Sympatyczny Boruta zyskiwał różne wizerunki, w zależności od tego co mieszkańcom różnych miejsc, podpowiadała ich wyobraźnia. Ludzie mieszkający w pobliżu bagien i łąk, widywali go pod postacią ptaka lub błotnego stwora. Mieszkańcom żyjącym w pobliżu rzeki Bzury, ukazywał się jako ogromna ryba obdarzona rogami lub topielec. Ludzie zamieszkujący blisko pól, często widzieli Borutę jak śmigał po polach jako ogromny czarny rumak. Diabła Borutę widywano też pod postacią sowy. Duże prawdopodobieństwo, że pod tą postacią pojawiał się w pobliżu lasów. Właściciele młynów przyrzekali, że odwiedza on ich zakłady produkcyjne nocami, jako młynarz. Borucie, podobnie jak innym ludowym postaciom zła, przypisywano też cechy dobre. Wierzono na przykład, że po jego nocnych wizytach w młynach, ubodzy ludzie znajdowali w swoich obejściach podrzucone worki z mąką.
Skąd wziął się diabeł Boruta ? Podanie ludowe głosi, że jakieś sześćset lat temu żył szlachcic, który nosił imię późniejszego przedstawiciela złych mocy. W tym samym czasie budowano w Łęczycy zamek, który chciał odwiedzić, ówczesny władca król Kazimierz Wielki. Niestety, kareta królewska tak mocno zapadła się w podmokły grunt, że – za nic w świecie – nie dało się jechać dalej. Na miejscu wypadku pojawił się wielki i silny młodzian Boruta, który wyciągnął karetę z błota. Król go hojnie wynagrodził za przysługę i ofiarował mu zamek. Boruta już wtedy był bardzo bogaty. Przenosząc się do nowego zamku, wlókł za sobą ogromny gar pełen złotych monet. W ten sposób w ziemi powstała głęboka bruzda, która stała się korytem rzeki Liswarta. Jakiś czas potem, Boruta dostał kolejny dar, tym razem od księcia mazowieckiego. Coś jednak stanęło na przeszkodzie w odebraniu otrzymanych dóbr i Boruta przemienił się w diabła, który od tamtej pory, przebywa w podziemiach zamku pilnując swojego złota.
Łęczycki Boruta, podobnie jak biblijny Belzebub, odziedziczył swoje imię po mitycznym przodku. Jego pogański imiennik sprawował władzę nad lasami i był czczony przez myśliwych. Mieszkańcy terenów leśnych składali swojemu bóstwu ofiary błagalne jeszcze długo po tym jak Mieszko I uczynił Polskę krajem chrześcijańskim. Polska zaczęła być wówczas chrystianizowana przez wielu księży. Wtedy to właśnie większość pogańskich bóstw została utożsamiona z siłami zła: diabłami, szatanami, demonami i duchami. Diabeł Boruta jest tak znany i popularny, że nie zapomniano o nim do dziś. Nie tylko o nim nie zapomniano, ale uczyniono go jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Łęczycy. Odwiedzając łęczycki zamek można podziwiać najróżniejsze wizerunki Boruty , które zebrano w muzeum zamkowym. Można tam oglądać rzeźby przedstawiające całe sceny z legend i podań o Borucie. Figurka łęczyckiego diabła to pamiątka, którą najczęściej przywozi się z wycieczki w tamte strony.


Symbole zła.

 Wraz z kultem i fascynacją złem, pojawiły się różnorakie jego symbole. Jednym z najbardziej znanych graficznych znaków zła jest pentagram. Jest to odwrócona gwiazda pięcioramienna. Dwa górne rogi gwiazdy oznaczają współistnienie dobra i zła we wszechświecie. Górne ramie w odwróconym znaku zwrócone jest do dołu oznacza opozycję zła i jego przewagę nad chrześcijaństwem. Środkowe koło symbolizuje ochronę przed innymi złymi mocami. Niektóre symbole zła są wyrazem braku szacunku i prześmiewczego stosunku do biblijnych symboli religijnych.
Głowa kozła.
Kozia głowa jest nawiązaniem do baranka, który symbolizuje niewinność i ofiarę Chrystusa za grzechy ludzkości. Wizerunek głowy kozła bywa wpisywany w odwrócony pentagram.
Wiele symboli zła wyśmiewa największy i najważniejszy symbol chrześcijaństwa, jakim jest krzyż. Jest on przedstawiany w różnych postaciach i z różnymi dodatkowymi elementami.
Krzyż odwrócony.
Krzyż noszony do góry nogami, oznacza satanizm i negatywny stosunek do wszystkiego, co związane z chrześcijaństwem.
Krzyż Nerona.
Złamany krzyż, nazywany także krzyżem Nerona, to krzyż, którego ramiona są zagięte do dołu. Na takim krzyżu stracono św. Piotra, a złamane ramiona symbolizują zwycięstwo Cesarstwa Rzymskiego nad chrześcijaństwem. Wpisany w koło, krzyż Nerona stał się rozpoznawalnym symbolem pacyfistów.
Krzyż z kokardą.
Krzyż z kokardą to bardzo stary egipski symbol płodności i życia. Obecnie posługują się nim grupy zajmujące się okultyzmem i magią. Krzyż z kokardą w grupach tych jest znakiem orgii, rozwiązłości seksualnej i pogardy wierności i życia w czystości.
Krzyż szatański.
Krzyż szatański, to znak krzyża uzupełniony niedomkniętym okręgiem, interpretowanym także jako pytajnik. Krzyż ten ma wyrażać pomieszanie i nieład, jakiemu uległo chrześcijaństwo, a także zwątpienie w najważniejsze przesłanie chrześcijaństwa, że Chrystus poniósł śmierć dla zbawienia ludzkości.
Piorun.
Szatan jest siłą niszczącą, dlatego jego symbolem jest często błyskawica.
Szatańskie oko.
Władca piekieł nazywany Lucyferem symbolizowany był przez na wpół zamknięte oko. Chodzi o to, by ukazać diabelską przebiegłość i skrytą obserwacje ludzkich poczynań. Szatańskie oko łzawi, gdyż nie udało mu się posiąść władzy nad wszystkimi duszami
Skarabeusz.
Skarabeusz to zaadoptowany przez wyznawców szatana, egipski symbol reinkarnacji, boskości i odrodzenia. Święte żuki odradzały się same z siebie, dlatego wierzono, że są bytami boskimi. Skarabeusz ma chronić noszącego go człowieka przed przeciwnościami, nadając mu niezwykłą moc.

Liczba 666.

  Trzy ustawione w jednym szeregu szóstki, są symbolem szatana, który znanawet ci, którzy nigdy nie interesowali się wiedzą tajemną, okultyzmem, New Age itp. W księdze apokalipsy, św. Jan nawołuje do obliczenia imienia bestii, której liczba wynosi 666. Bierze się to stąd, że w czasach starożytnych, imiona często wyrażano przy pomocy cyfr. Cała biblia zawiera wiele symboli liczbowych. I tak na przykład liczba 7 jest symbolem doskonałości i boskości. W jednej ze scen biblijnych, apostołowie pytają Jezusa czy swoim winowajcom mają aż 7 razy wybaczać winy. Liczba ta symbolizowała także nieskończoność. Chrystus odpowiedział im, że nie 7, ale 77 razy mają wybaczać tym, którzy ich krzywdzą. Liczba 6 oznacza w biblii człowieka, czyli byt przeciwny do boskiego, niedoskonały buntujący się przeciw Bogu, słaby i skoncentrowany na sobie. Pierwsza wzmianka o tej liczbie znajduje się na początku, w rozdziale opowiadającym o stworzeniu Adama. O liczbie sześć można przeczytać za każdym razem, gdy w biblii opisywane jest jakieś odstępstwo człowieka od przykazań boskich. Nie trudno się domyśleć, że kolejną sytuacją, w której się ona pojawia, jest zabójstwo dokonane przez Kaina na swoim bracie Ablu. Liczba 6 symbolizuje ludzką pychę i chęć wywyższania się ponad inne stworzenia oraz dorównywania Bogu. Szóstka była liczbą, która dominowała w Babilonie. Według niej mierzono czas, budowano posągi bogów liczące sześćdziesiąt łokci wysokości i sześć łokci szerokości itp. Babilończycy czcili boga Stura, którego symbolem była liczba 666. Bóstwo Babilończyków, było czczone także przez Rzymian, a pierwsi chrześcijanie nazywali je Saturnem, bogiem słońca. Liczba 666 stała się dla pierwszych wyznawców Chrystusa symbolem Rzymu i prześladowań. Nawiasem mówiąc, nasza godzina ma sześćdziesiąt minut, a minuta sześćdziesiąt sekund. Nic więc dziwnego, że ważna dla pogańskich Babilończyków szóstka, stała się biblijnym symbolem odejścia i sprzeniewierzenia się bogu, czego tak często dopuszczają się grzeszni ludzie. Liczba 6 jest prawie siódemką, to też nie jest przypadkowe. Człowiek może wydawać się sobie bardzo podobny do Boga, ale w rzeczywistości taki nie jest. Jeśli więc symbolem grzesznego i pełnego pychy człowieka jest liczba 6, to potrójne jej wzmocnienie oznacza samo zło, czyli bestię, czyli szatana. Człowiek poddany złu zostanie naznaczony piętnem szatana. Człowiek oddany Bogu otrzyma boską pieczęć. Według apokalipsy, gdy nadejdzie czas końca, większość ludzi podda się złu. Jedni zrobią to z przekonania, a drudzy ze strachu. Liczbą 666 tatuują swoje ciała wyznawcy szatana. Wielu robi to dlatego, gdyż jest to modne i kojarzy się z oryginalnością i posiadaniem własnych przekonań o naturze świata i rządzącymi nim siłami. 

 

 ciekawostki

 

 Wielka księga (Codex Gigas) nazywana jest Biblią szatana. Jest to największy średniowieczny manuskrypt na świecie. Księga powstała na początku XIII wieku w Czechach, w benedyktyńskim klasztorze. Codex Gigas posiada drewniane okładki, które są pokryte skórą i ozdobami z metalu. Księga ma 91 cm wysokości, 50 cm szerokości i 22 cm grubości, waży aż 75 kg. Do wykonania wszystkich kart w księdze użyto cielęcej skóry ze 160 zwierząt.

Legenda tłumacząca powstanie Codex Gigas mówi, że autorem księgi był mnich, który złamał regułę zakonną i został skazany na zamurowanie żywcem. Mnich przestraszył się tej surowej kary. Chcąc jej uniknąć obiecał że stworzy, w ciągu jednej nocy, księgę zawierającą całą ludzką wiedzę. O północy zdał sobie sprawę, że zadanie jest niewykonalne dla człowieka. Zawarł pakt z diabłem i sprzedał mu swoją duszę w zamian za pomoc. Diabeł dokończył manuskrypt w ciągu jednej nocy, a mnich z wdzięczności za jego pomoc dodał w księdze portret diabła.


Diabeł, szatan czy belzebub?

  Pierwsze przykłady postaciowania zła spotykamy w mitach i wierzeniach pogańskich. Postacie zła, które spotykamy w największych religiach świata, są w dużej mierze wzorowane na swoich mitycznych prototypach. Diabeł w tradycji chrześcijańskiej symbolizuje grupę aniołów, która zbuntowała się przeciwko Bogu i została za to strącona z niebios. Mylą się ci, którzy uważają, że diabły to siły zła, równoważne do siły dobra jaką jest Bóg. Diabły zostały stworzone przez Boga jako anioły, a dopiero potem, przez swój bunt, stały się diabłami. Innymi słowy, siły diabelskie są poddane sile Boskiej i od niej słabsze.
Wierzenia w diabły, szatany i demony są tak rozbudowane i zróżnicowane, że mówi się o tzw. szatanologii średniowiecznej. Epoka Wieków Średnich była tą, w której wierzenia w upostaciowane zło były najsilniejsze. W Biblii spotykamy też wzmianki o innym demonie imieniem Belzebub. Jest to demon, który wywodzi się z judaizmu, a jego imię tłumaczy się jako „władca much” lub wódz demonów. Belzebub pojawia się jako zły duch, który – zdaniem Żydów – musiał opętać Jezusa, skoro ten wypędza złe duchy z innych ludzi. Hebrajski diabeł odziedziczył swe imię od jednego z mitycznych bogów, którego czczono w opozycji do Jahwe. Aby wyplenić wiarę w pogańskie bóstwa, jedno z nich – właśnie Belzebuba – zdegradowano do roli złego ducha, przeciwstawionego dobremu Jahwe. Belzebub zyskał nie tylko nowe cechy, ale i stanowisko. W religiach chrześcijańskich jest on uważany za strażnika piekieł, dziś powiedzielibyśmy ochronę. Imiona złych mocy występują zamiennie, i tak: diabeł bywa nazywany szatanem, belzebubem i na odwrót.

Jakie postacie nadawano złu w różnych wierzeniach, mitach i religiach?

O tym, że zło tkwi w człowieku doskonale wiemy, ale świadomość tego nie jest przyjemna ani łatwa do zaakceptowania. Wolimy myśleć o sobie, że jesteśmy dobrzy, wspaniałomyślni, życzliwi i prawi. Drugiej, tej ciemniejszej stronie ludzkiej natury, nie rzadko nie chcemy przyglądać się z bliska. Problem z zaakceptowaniem zła, które jest w naturze człowieka mieli ludzie wszystkich epok, wyznań i narodowości. Sposobem na poradzenie sobie z tym problemem było nadawanie złu różnych postaci. Bo czy nie łatwiej uwierzyć, że to diabeł nas opętał i działa poprzez nas, niż w to, że to my tak działamy? Zło uzewnętrznione staje się bezpieczniejsze, lepiej bać się diabła niż siebie samego, łatwiej wyrzucić z siebie złego ducha niż przyjrzeć się samemu sobie .Dziś wiara w upostaciowane zło nie jest już tak silna. Nie wierzymy już tak mocno w duchy, diabły i szatany i nie przypisujemy im naszych złych uczynków. W przeciwieństwie do ludzi żyjących przed wiekami, nie obarczamy złem demonów i duchów, ale przypisujemy je innym ludziom.

 

czwartek, 21 listopada 2013

Klątwy i uroki

KLĄTWA A UROK

   Urok nie jest tym samym co klątwa. Urok jest czymś mniejszym, ogranicza się do pewnego aspektu życia człowieka. Na przykład do sfery ekonomicznej albo emocjonalnej. Urok jest rzucany przez jedną osobę na drugą i działa tylko na nią. Możliwe jest rzucenie uroku na konkretną sytuację, przedmiot działalności człowieka, sferę uczuciową, a także emocjonalną. Często uroki bywają rzucane, by osiągnąć awans społeczny, zawodowy, by ograniczyć wpływ konkurencji, podobnie w sferze uczuciowej urok może powodować spadek zainteresowania jedną osobą, a znaczny wzrost zainteresowania inną. Osoba, na którą rzucono urok zmienia sposób postrzegania świata i sama nieświadomie poddaje się działaniu uroku. Klątwa natomiast jest urokiem spotęgowanym, bo zwykle dotyczy wielu aspektów życia człowieka. Może być rzucona nawet na całą społeczność, a także na miejsce, które również może być obłożone klątwą. Zwykle powoduje destrukcyjny wpływ na podmiot klątwy, ludzie, na których została rzucona podupadają na zdrowiu, popadają w długi, tracą status społeczny i majątkowy, a także nierzadko życie rodzinne i towarzyskie staje się koszmarem. Klątwa powoduje, że wszelkie działania człowieka, na którego została rzucona, zmierzające do naprawy sytuacji, jeszcze bardziej obracają się przeciw niemu. Sprawia, że nie jest on w stanie funkcjonować na dotychczasowych zasadach, a życie jego staje się walką z prześladującym go pechem i serią niepowodzeń na każdym kroku. Pierwszymi oznakami działania klątwy są niewytłumaczalne wydarzenia towarzyszące nam w życiu. Prześladuje mnie pech mówią niektórzy nie zdając sobie sprawy z tego, że komuś na tym zależy. Często jest też tak, że ignorujemy bardzo długo taką możliwość, ponieważ w nie wierzymy, że klątwy istnieją. Skutki działania klątwy mogą być podobne do opętania poprzez ducha lub demona. Ogrom ich zależy tylko od stopnia wtajemniczenia osoby rzucającej klątwę lub odporności psychicznej poszkodowanego.


JAK SIĘ TO ROBI
   Duchy, które pomagają osobom zajmującym się magią są na tyle silne, by w sposób realny działać w ludzkim życiu. Czyż sami nie spotkaliśmy się z ludźmi, którzy mają taką potężną moc spojrzenia iż spojrzawszy na jakieś ładne zwierzę lub roślinę rzucają urok dokonując zniszczenia w najbliższym czasie: zwierzę padnie lub zachoruje, a roślina uschnie? Najważniejsze jest to, że chcąc rzucić na kogoś urok lub klątwę nie możemy robić tego sami, to nie jest zabawa, należy się zwrócić do doświadczonego profesjonalisty, który nam pomoże. Porównajmy to do sztuki gotowania: gotować każdy może, ale nie każdy się do tego nadaje, a dobry kucharz nigdy nie zdradzi swojej tajemnicy, bo nie tylko w przepisie tkwi sekret, ale i w talencie. Podobnie jest z magią: każdy może rzucić urok, ale nie będzie on skuteczny, jeżeli nie zostanie rzucony właściwie, właściwym zaklęciem – odpowiednim do danego uroku i przez osobę doświadczoną oraz obdarzoną mocą, która nie jest każdemu dana. Tylko nieliczni ludzie mają sprawczą moc czynienia czarów.


NA KOGO KLĄTWĘ
   Celem działania klątwy bądź uroku mogą być: 
osoby, które w przeszłości okazały się nieuczciwe i plugawe
osoby, które mówiły nieprawdę na twój temat
osoby, które chełpią się swoim majątkiem czy urodą
osoby, które zabrały Ci coś cennego
osoby nie darzące szacunkiem innych ludzi
osoby nie dochowujące tajemnicy
osoby łamiące przysięgi i obietnice
osoby cudzołożące
dłużnicy
osoby na które należy rzucić urok miłości
osoby nieumiarkowane w każdym postępowaniu
wszystkie osoby co do których zachodzi potrzeba sprowadzenia pecha czy roztoczenia zlej aury
członkowie rodziny bliskiej i dalszej
osoby przeciwstawiające się Twojej woli.

JAK SIĘ BRONIĆ
   Możliwa jest także obrona przed działaniem uroków i klątw. Istnieją specjalne zaklęcia i techniki magiczne umożliwiające obronę przed urokami. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy właśnie w danej chwili nie staliśmy się przedmiotem uroku czy klątwy. Takie zaklęcia ochronne pomagają zminimalizować działanie złych czarów, a nawet je odwrócić. Podobnie jak na różne choroby są różne lekarstwa, także i na różne klątwy i uroki wymagane są odrębne zaklęcia odczyniające, które często wymagają wiele więcej wysiłku od maga, aniżeli rzucanie klątw i uroków.

niedziela, 10 listopada 2013

O magicznym ptaku, symbolu nieśmiertelności

FENIKS

Feniks – Ognisty Ptak jest symbolem odrodzenia, zmartwychwstania, nieśmiertelności i wiecznego ognia. Można go znaleźć w wielu mitologiach, chociażby rzymskiej, greckiej lub egipskiej.

Wyobraźnia ludzka sprawiła, że powstało wiele jego wizerunków, jednak one wszystkie są do siebie podobne. Przypomina ogromnego ptaka, którego pióra mienią się żółcią, złotem, czerwienią i pomarańczem. Miał szkarłatny czub, złoty dziób a także długi biały ogon. Oczy feniksa porównywane były do gwiazd. Mogłoby się wydawać, że jego ogon, skrzydła, całe jego ciało przez cały czas płonie.


CIEKAWOSTKI
Feniks posila się jedynie ranną rosą i żywica z balsamicznych roślin. Jest łagodny, wręcz jest to uosobienie wrażliwości, spokoju i opanowania. Nie zabija zwierząt, a mimo iż płonie, nie niszczy roślinności. Według legend istnieje na świcie jeden feniks, który liczy sobie 1000 lat. Ma magiczne właściwości, jego perliste łzy leczą. Ma niezwykle piękny głos, gdy śpiewa wszystkie ptaki do niego lgną i podążają za nim. Pieśń feniksa jest magiczna: uważa się, że dodaje odwagi ludziom "o czystym sercu", a napaja strachem serca nieczystych. Potrafi przenosić ogromne ciężary siłą woli.


SYMBOLIKA
Jego symbolika jest nieco zróżnicowana. W egipskiej mitologii był uwielbianym Ptakiem Słońca – Banu i należał do boga Słońca – Ra. Pojawiał się głównie w mitach o Ozyrysie i Ra. W Egipcie był także nazywany Wiecznie Wschodzącym Słońcem.
Na piramidach i mumiach egipskich można spotkać jego symbol, przypominające właśnie takiego ptaka. Wielu kronikarzy rzymskich nazywali go ‘’arabskim ptakiem’’ jednak częściej można się spotkać ze stwierdzeniem, że to egipski ptak.


LEGENDY O OGNISTYM PTAKU
Legendy o feniksie opowiadają głównie o tym jak ów ptak, czując, że nadchodzi jego śmierć, układał gniazdo, które wyglądało jak stos. Do jego budowy używał wonnych liści i ziół - mirry, cynamonu, nardu, a także palmy. Zasiada na zbudowanym gnieździe i spala się, pozostawiając jedynie popiół lub jajo, z których się odradza na nowo po trzech dniach. Jest kojarzony z Księżycem, gdyż spala się zawsze w nowiu.
Wedle greckich filozofów pojawia się on na ziemi raz na tysiąc czterysta sześćdziesiąt jeden lat. Inni twierdzą, że żyje on przez okres roku platońskiego czyli Wielkiego Roku. Jak ogólnie wiadomo, to czas, w którym Słońce, Księżyc i planety wracają w miejsce skąd wyruszyły. Trwa on dwanaście tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt cztery zwykłe lata. Wedle Starożytnych po upływie tego cyklu astronomicznego historia świata się powtórzy - ponieważ powtórzy się obieg planet, dlatego też feniks jest także symbolem wszechświata.


FENIKS NA NIEBIE
Feniks ma także swoją konstelacje gwiezdną. Jest ona niestety niewidoczna na terenach Polski.Gwiazdozbiór Feniksa wprowadzony został pod koniec wieku XVI przez holenderskich nawigatorów Pietra Dirkszoona Keysera oraz Fredericka de Houtmana.
Jest obiektem fascynacji wielu, formą przedstawienia istoty idealnej, źródłem natchnienia, a także wyobrażeniem czegoś co nieskończone. Liczne osoby poszukują informacji o feniksie, ognistym ptaku. Pozostaje mieć nadzieje, że zostanie odnalezione więcej legend, mitów, opowieści i informacji o istocie, która jest symbolem tego co nieskończone, łagodne, piękne, wieczne, po prostu fantastyczne...


Oto parę zdjęć Feniksa












wtorek, 5 listopada 2013

Co wiemy o smokach?

SMOK

Fikcyjne stworzenie, najczęściej rodzaj olbrzymiego, latającego gada . Występuje w licznych mitach i legendach oraz w literaturze, filmach i grach. Według wielu mitów smoki obdarzone były dużą inteligencją, potrafiły posługiwać się magią, znały ludzką mowę, a także ziały ogniem. Poza tym posiadały lub strzegły rozmaitych skarbów.


Wygląd

W porównaniu z innymi stworzeniami fantastycznymi, smok nie miał ściśle określonego wyglądu. Często utożsamiano go z wielkim wężem, mającym ponoć do 10 kroków długości i grubość do 10 dłoni. Cztery łapy były zakończone ostrymi pazurami, a pokryte łuskami ciało błyszczało się w słońcu. Wedle niektórych autorów były silnie jadowite, wedle innych nie, gdyż do zabijania ofiar używały ogona, ostrych zębów lub je dusiły. Zazwyczaj smok miał niewielką głowę z grzebieniem na czubku. Zgodnie z etymologią nazwy miał posiadać znakomity wzrok. Niekiedy smok posiadać miał również skrzydła, podobne do skrzydeł nietoperzy. Zdarzało się, że smoki przedstawiano z uszami, rogami, czy brodą.

Symbolika

Pozytywna
Smok podobnie jak wąż wiązał się z symboliką wody. W starożytnym Rzymie traktowany był niekiedy jako istota podziemna czuwająca nad urodzajem. Był symbolem autorytetu i potęgi, wiązanym ze słońcem i symboliką królewską, podobnie jak lew i orzeł. Stanowił alegorię wiedzy, mądrości, czujności i dobrej straży. Plujący ogniem mógł przedstawiać lato. W heraldyce był oznaką waleczności, a jego zawinięty w pętle ogon świadczył o sile i energii. Smoka ukazywano także gryzącego własny ogon, jak węża Ouroborosa, wówczas był emblematem wiecznego ruchu, cykliczności i odnowy. W psychologii smok w jaskini mógł być symbolem aktu seksualnego. Wiązano go także z Wielką Matką.

Negatywna
Smok pozostawał często stworzeniem groźnym uosabiającym zło. W psychologii także ludzkie lęki i ciemną stronę osobowości. Stał w opozycji do bohatera, który musiał pokonać zło drzemiące w nim samym, ukazywane pod postacią smoka, by ostatecznie zwyciężyć nad złem. W chrześcijaństwie utożsamiany z diabłem, grzechem, chaosem, pogaństwem, czy herezją. Smocza krew lub ślina oznaczać mogła truciznę, sam pysk zaś bramy piekielne.

Smoki Europy
Smoki z legend kontynentu europejskiego, dominują we współczesnej konwencji fantasy. Zgodnie z pierwowzorami mają zwykle wygląd wielkiej jaszczurki czy dinozaura, posiadają skrzydła, nierzadko maja kilka głów, potrafią zionąć ogniem. Zasadniczo utożsamiano je ze złem, chorobą lub wojną; w tradycji chrześcijańskiej smok pojawia się jako symbol szatana. 







Smoki Dalekiego Wschodu
Longi, czyli smoki azjatyckie wywodzą się z Chin, a początek legendzie dały im zapewne kości dinozaurów, które występują licznie na pustyni Gobi. Smoki chińskie znane są także w Japonii, Korei Południowej, Wietnamie i Azji Południowo-Wschodniej. Chiński smok posiada ciało węża, pysk wielbłąda, łuski karpia, łapy tygrysa i szpony orła. W pysku często trzyma perłę, która symbolizuje doskonałość.
W przeciwieństwie do europejskiego smoka, smok chiński jest istotą sprzyjającą ludziom, i - jako taki - symbolizował przez wieki władzę cesarską, np. smoczy tron oznaczał tron cesarza Chin. Ludność chińska wierzyła, że pierwszymi cesarzami ich kraju były właśnie smoki.
W odniesieniu do przyrody, smok jest symbolem wody. Chińczycy wierzyli w przeszłości, że każda rzeka, zbiornik wodny czy chmura mają swojego smoka, którymi zarządza Smoczy Król w Niebie. W czasach suszy składano ofiary Królowi Smoków z prośbą o deszcz.


Smoki chińskie i japońskie można odróżnić po pazurach: chińskie mają cztery, a japońskie trzy pazury. Dodatkowo japońskie mają bardziej podkreśloną wężową budowę ciała.





środa, 30 października 2013

SZEPTEM

 SIEMKA : D
 Lubicie książki ? Jeżeli tak to tu macie sagę Szeptem którą uwielbiam .Cały tom zawiera cztery książki :
  • SZEPTEM
  • CRESCENDO
  • CISZA
  • FINALE
Osobiście sądzę że są  warte przeczytania,a tutaj macie krótkie opisy tych książek.
POLECAM  *_____*
 

SZEPTEM
Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata...
Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że...
Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.
 Tak więc w książce mamy nie wampiry a upadłe anioły i anioły zwykłe. Bohaterka jest Nora, która jest oczywiście przeciętną dziewczyną. Spotka na swojej drodze Patcha, który jest zabójczo przystojny i jeszcze bardziej tajemniczy. Szybko okazuje się dlaczego i w co wpłatała się Nora przez znajomość z Patchem.
 Anioł stróż w szkole
Upadłe anioły to wynik gniewu Boga, który, karząc za zaniedbanie obowiązków, obdarł je ze skrzydeł i wypędził na zawsze z niebiańskich przestworzy. Anioły strącone z wyżyn stały się istotami niższej rangi, demonami. Odtąd błądzą po ziemi w poszukiwaniu ciał, którymi będą mogły sterować i które przyjdzie im dręczyć.
Są jednak takie anioły, które - powodowane przemożną żądzą człowieczeństwa - same opuszczają Niebo, skacząc w nieznane. Dla tych zagubionych dusz są tylko dwa wyjścia z impasu: mogą zabijając swego "podopiecznego", stać się człowiekiem, bądź też ocalić ludzkie życie, przemieniając się w anioła stróża.
W ten skomplikowany, ale jakże okrutny świat aniołów, gdzie dobro zmaga się ze złem a pokusa z zasadami moralnymi, wprowadza nas Becca Fitzpatrick. Jej książka „Szeptem” detronizuje wszystkie książki dotyczące podobnej tematyki, z którymi zetknęłam się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Wspaniała fabuła, proste, ale dosadne i zabawne dialogi, trochę romansu, dużo ambicji – oto przepis na dobrą zabawę (nie) tylko dla nastolatek.
Poznajemy Norę Grey, szesnastolatkę, nad wyraz poważną i odpowiedzialną panienkę. Dziewczyna mieszka z mamą na peryferiach Coldwater w osiemnastowiecznym domu osnutym mgłą. Wciąż usiłuje pogodzić się ze śmiercią taty, a dni wypełnia jej nauka, pisanie recenzji kulturalnych i spotkania z oryginalną, uroczą przyjaciółką Vee. Tę spokojną egzystencję przerywa pojawienie się na lekcji biologii pewnego intrygującego chłopaka o czarnych oczach, Patcha Cipriano. Złośliwy trener tworzy z nich drużynę realizującą wspólne doświadczenia. Tyle tylko, że oczekiwania i kwestie poruszane przez Patcha dalece wykraczają poza zakres zadanych ćwiczeń.
Nora w obecności nowego ucznia czuje się dziwnie nieswojo, a pod powiekami czai się wizja jego gorących ust. Tajemnica, jaka otacza przystojniaka, powoli staje się niebezpieczna, bowiem ktoś wyraźnie czyha na życie Nory. Jest śledzona, jej przyjaciółka zostaje napadnięta, a kloszardka, której dziewczyna oddaje swój płaszcz – zabita. Na dodatek do szkoły przybywa kolejny nowy uczeń, Elliot, który wyraźnie uwodzi Norę. To chłopak z niejasną przeszłością, podejrzany o zabójstwo uczennicy w poprzedniej placówce. Choć został oczyszczony z zarzutów, jego dziwne zachowanie i demoniczny, ponury przyjaciel Julies sprawiają, że Nora zaczyna poważnie obawiać się o swoje bezpieczeństwo.
Tylko przed kim tak właściwie ma się bronić – przed Patchem, przy którym żywiej bije jej serce, przed natarczywym Elliotem czy może przed szkolnym psychologiem, panią Greene? Kolejne teorie upadają, nagłe zwroty akcji nie pozwalają oderwać się od książki, a pośród tego pojawiają się Nefile - nadludzcy potomkowie upadłych aniołów połączonych z ziemskimi kobietami.
Jak z całą tą tajemną wiedzą poradzi sobie nastolatka? Tego dowiemy się z książki Fitzpatrick.
Choć motyw miłości uczennicy do chłopca nie z tej ziemi został już wykorzystany wielokrotnie, to „Szeptem” przekonuje, że dysponując talentem, niebywałą fantazją i wrażliwością, nawet przeciętny temat może stać się wielkim. Becca Fitzpatrick i jej Nora Grey stanowią silną konkurencję dla Stephenie Meyer i jej Izabelli Swan. Ja nie mam wątpliwości, kto w tym starciu zwycięży i dlatego trzymam kciuki za Norę i jej charyzmatycznego anioła stróża. Wampirom bez wielkiego żalu dziękujemy. Do gry wkraczają (wlatują) skrzydlaci!

 CRESCENDO
Crescendo to kontynuacja bestsellerowej powieści Becki Fitzpatrick Szeptem.
Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.
On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni.
Jednak Patch wydaje się zamieszany w niewyjaśnioną śmierć ojca Nory. Dziewczynie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo…
Tajemnice budzą niepokój, niepewność przeradza się w strach.

CISZA
 Nareszcie koniec burz między Patchem a Norą. Zakochani przeszli dramatyczne próby wzajemnego zaufania i lojalności, uporali się z sekretami z przeszłości i połączyli dwa światy pozornie nie do pogodzenia. Wszystko to w imię miłości przekraczającej granice między niebem a ziemią.
Ale zło nie śpi. Nora i Patch będą musieli podjąć desperacką walkę, w której stawką jest ich uczucie.
 Ta część na pewno była inna niż poprzednie. Dla niektórych może okazać się trochę skomplikowana. Szczególnie wtedy kiedy Nora stara się przywrócić swoje życie do normy, poprzez odzyskanie utraconych wspomnień. Dla pozostałych może być to naprawdę wspaniała część, ponieważ m.in. możemy znów być świadkami jak Nora na powrót zakochuje się w Patch'u, odkrywa jego mroczny sekret. . To jest niemniej ważna dla nas książka, gdyż Nora składa przysięgę, a to nie zdarza się często. Czy jest to książka warta "zachodu"? Odpowiedź brzmi: TAK. 
Pewnie wiele osób choć raz zastanawiało się, jak by to było, gdyby straciły pamięć, i musiały zacząć od nowa. Czy przyszło by to nam z łatwością, czy raczej męczylibyśmy się, chcąc na nowo odkryć swoją przeszłość? Taką porcję wrażeń dostarcza czytelnikom Becca Fitzpatrick, znana autorka, której książki zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków, a czyni to za sprawą trzeciej już swej powieści - Ciszy, która jest kontynuacją poprzednich dwóch tomów: Szeptem i Crescendo, części historii o zwykłej nastolatce i upadłym aniele.
Sporą zaletą tej książki – jak i całej serii – jest jej przystępny język, trafiający do każdego czytelnika. Nie jest to też - w końcu - kolejna młodzieżowa powieść o wampirach, którymi zalano rynek wydawniczy. Ta część cyklu mocno różni się też od poprzednich - o ile w pierwszych tomach wiele miejsca zajmowały opisy czułości między Patchem a Norą, na czym nieco cierpiała akcja, o tyle w tomie trzecim sytuacja zupełnie się zmienia. Nora staje w obliczu zagrożenia i musi poradzić sobie z nim sama, co pokazuje, jak bardzo bohaterka zmieniła się od pierwszej książki cyklu. Akcja nie toczy się wyłącznie wokół jednego wątku. Zaskakujące zwroty akcji, zupełnie inna wymowa powieści i znakomite zakończenie z pewnością skłonią wielu czytelników do sięgnięcia po kontynuację. 
Nora zostaje porwana, a po kilku miesiącach budzi się na cmentarzu z pustką w głowie. Nie pamięta nic, jak się okazuje, z ostatnich pięciu miesięcy swojego życia. Po powrocie do domu nie potrafi wrócić do codzienności. Powracając na cmentarz, odnajduje czarne pióro, które wywołuje w niej uczucia nie do opisania, a - co dziwniejsze - w wyobraźni widzi parę czarnych, magnetycznych oczu. Spotkanie ze Scotem – dawnym przyjacielem z dzieciństwa oraz ostatnią osobą, z którą miała kontakt przed zniknięciem, uświadamia jej, że jest okłamywana przez matkę, która umawia się z ojcem jej największego wroga, jak również przez przyjaciółkę, której stosunek do mężczyzn diametralnie się zmienił. Razem ze Scotem, Nora postanawia rozwikłać sprawę i pokonać Czarną Rękę. Jednak nic nie jest takie, jak jej się wydaje. Dziewczyna na swojej drodze spotyka tajemniczego Jeva, który wzbudza jej zainteresowanie i przywołuje urywki wspomnień, a także wywołuje lawinę niebezpiecznych zdarzeń. Czy Nora odzyska pamięć, a - co najważniejsze - czy odnajdzie Patcha? Co z Czarną Ręką i jej piekielnymi intrygami? Tego wszystkiego dowiecie się, sięgając po książkę.
 Książka wydaje się (jak na razie) najlepszą z serii. Dłuższa przerwa pomiędzy ukazaniem się drugiego i trzeciego tomu może nieco zniechęcać, jednak warto przełamać opory, a po przeczytaniu pierwszych stron większość czytelników wprost nie będzie mogła oderwać się od lektury.
Warto kolejną powieść Fitzpatrick polecić miłośnikom upadłych aniołów, romansu paranormalnego, jak i każdemu, kto poszukuje dobrej i lekkiej książki na chłodne wieczory. Choć powieść ta nie jest arcydziełem, wywołuje ona masę emocji i z pewnością skłania do dalszej lektury.


 FINALE
Finale – zapierający dech w piersiach ostatni tom bestsellerowej sagi Szeptem Becki Fitzpatrick.
Nora jeszcze nigdy nie była tak pewna swej miłości do Patcha. Upadły czy nie, to on jest tym jedynym. I choć wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ta dwójka stanowi dla siebie śmiertelne zagrożenie, dziewczyna nie ma zamiaru rezygnować z ukochanego. Teraz muszą połączyć siły, by stoczyć ostateczną walkę o życie.
Starzy wrogowie powrócą, pojawią się nowi, a ktoś zaufany okaże się zdrajcą. I choć role zostały rozdzielone, Nora i Patch nie wiedzą, po której stronie przyjdzie im walczyć.
Czy istnieją takie przeszkody, których nawet miłość nie pokona?
Świetne zakończenie, świetnej sagi. Nic dodać nic ująć. Po prostu zakochałam się w całej historii, pokochałam bohaterów i pomimo końca, chętnie przeczytałabym kolejne części. Naprawdę polecam tę sagę wszystkim! 






Ale cicho sza... Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem




środa, 23 października 2013

Zacne zospoły :D

Heejka :)

Wiadomą sprawą jest to, że człowiek nie może żyć bez muzyki. Bez niej świat byłby nudny. Dlatego w tym poście podamy kilka zacnych zespołów, których piosenki uwielbiamy. Mamy nadzieję, że Wam też się spodobają :)


Skillet
Grupa rockowa, pochodząca z Memphis w stanie Tennessee w USA, utworzona w 1996 roku. Zespół składa się z 4 osób: John Cooper (wokal, gitara basowa), Korey Cooper (gitara elektryczna, wokal), Seth Morrison (gitara elektryczna), Jen Ledger (perkusja, wokal).

PIOSENEKI:



Grupa Skillet

The Killers
Jest to amerykański alternatywny zespół rockowy pochodzący z Las Vegas w Nevadzie.
Zespół został założony przez Brandona Flowersa, a inspiracją do tego było obejrzenie występu Oasis. Niedługo potem odpowiedział na ogłoszenie Davida Keuninga i tak powstał rdzeń zespołu. Nazwa została zapożyczona z klipu New Order pt. "Crystal". Wkrótce potem do Brandona i Davida dołączyli Mark Stoermer i Ronnie Vanucci i w czwórkę szybko rozpoczęli prace nad materiałem na album.

PIOSENEKI:



The Killers
  

Vanilla Sky
To włoska grupa muzyczna utworzona w 2002 roku, grająca pop punk.
Spotkali się w Rzymie, we Włoszech, na rozpoczęciu nowego projektu wzorującego się na nowym, amerykańskim, punk stylu. Nagrali demo "Play It If You Can't Say It" z pięcioma utworami i zaczynali grać koncerty na żywo. Ich demo sprzedało się w dwa miesiące zwracając uwagę włoskiego punk rocka i powstanie wytwórni Wynona Records.
W 2003 roku podpisali pierwszą umowę z Wynona Records. Ich płyta "Too Loud For You" została wkrótce wydana i przyczyniła się do powstania kolejnej płyty "The Rest Is History".

SKŁAD:
- Vincenzo Mario Cristi (Vinx) – wokale, gitara (2002-obecnie)
- Daniele Brian Autore (Brian) – wokale, gitara (2002-obecnie)
- Jacopo Volpe (Jacopo) – perkusja (2009-obecnie)
- Francesco Sarsano (Cisco) – bass (2002-2009, 2012-ob


PIOSENEK:




Oto jak wygląda grupa :)


  
The Wanted
To brytyjsko-irlandzki boysband. Grupa składa się z pięciu członków: Maxa George'a, Sivy Kaneswarana, Jaya McGuinessa, Toma Parkera oraz Nathana Sykesa. Debiutancki singel zespołu "All Time Low" osiągnął pierwsze miejsce na UK Singles Chart w sierpniu 2010.

PIOSENEK:


 


Członkowie The Wanted


Rise Against
To amerykański zespół muzyczny, grający rodzaj hardcore punka, tzw. melodyjny hardcore. Założony w 1999 w Chicago, Illinois. Wszystkie trzy albumy, wydane przez wytwórnie Geffen, pokryły się platyną w Kanadzie i złotem w Stanach Zjednoczonych. Członkowie zespołu uznają prawa zwierząt, wspierają organizacje PETA oraz są weganami.

PIOSENEK:



Grupa Rise Against

  
Linkin Park
To amerykańska grupa muzyczna wykonująca szeroko pojętą muzykę rockową. Zespół powstał w 1996 roku w Los Angeles.

PIOSENKI:



Linkin Park
Bastille
Bastille (stylizowane na BΔSTILLE) jest brytyjskim zespołem pochodzącym z Londynu, grającym rock alternatywny. Zespół powstał w roku 2010 jako solowy projekt piosenkarza Dana Smitha, który następnie zadecydował o stworzeniu kwartetu. W skład, którego wchodzą: Dan Smith, 'Woody' Chris Wood, Will Farquarson i Kyle Simmons. Nazwa zespołu pochodzi od nazwy Święta Narodowego Francji, które jest obchodzone dnia 14 lipca, jest to również data urodzenia wokalisty Dana Smitha.

PIOSENKI:



Chłopaki z Bastielle
OneRepublic
OneRepublic – amerykański zespół pop-rockowy założony w Kolorado.

CZŁONKOWIE ZESPOŁU:
- Ryan Tedder – wokal, gitara, pianino
- Zach Filkins – gitara
- Eddie Fisher – perkusja
- Brent Kutzle – gitara basowa
- Drew Brown – gitara

PIOSENKI:
 

Oto OneRepublic :)